Krzysztof Cugowski все тексты (слова) песен, переводы, видео, клипы

Wszystkie domy już zamknięte
Niebo niebo pełne srebrnych gwiazd
Czarne koty na poddaszach
Grają wspólnie z wiatrem jazz
A pod szóstym w oficynie
Czarny Maxwell George bluesa gra

Białe panie mu mówiły

Sza cicho sza czas na ciszę
Już oddech jej coraz bliżej
Tego naprawdę Ci brak
Ona jedna prawdziwy ma smak
Cisza jak ta

Sza cicho sza zbliż się do niej
Drga ledwie drga blady płomień

Gdy powracasz nie wiem skąd
Pytasz mnie czy biel jest biała
I dlaczego gubisz się od nadmiaru mądrych słów
Biedny wariat
Sam to wiesz że dla ludzi jest wariatem
Lecz pieniądze gdyby miał
Ekscentrykiem by się zwał

Rusz się chłopie bo już czas czas na zmianę
Życie w końcu masz i tak przechlapane
Dom i praca praca dom w domu znaczki
Coraz ciężej w górę pchać pchać te swoje taczki
Rusz się chłopie sobą bądź już nie czekaj
W pierwszy lepszy pojazd wsiądź wsiądź i uciekaj
W myślach zamęt w głowie masz same brudy
Wszystko w końcu lepsze jest lepsze niż te nudy

Los chyłkiem szedł,
W kołnierz chował twarz,
Jak ruletę toczył dni
Pochyłością lat,
Tężał mroczny wąwóz,
Jak wilgotny mur,
Zmierzch, jak piękno chore,
Ciemne smugi snu.

Jednego serca tak mało tak mało
Jednego serca trzeba mi na ziemi
Co by przy moim miłością zadrżało
A byłbym cichym pomiędzy cichymi

I jednych ust trzeba skąd bym wieczność całą
Pił na bój szczęścia ustami mojemi
I oczu twoje skąd bym patrzał śmiało

Jeszcze raz ruszy ta zniszczona płyta
Stary sprawdzony dobry blues
Dom już bezludny pustka nieprzebyta
W pustym pokoju przepędzam czas

Za oknem koniec nocy bezrozumnej
Jak stypa długiej i smutnej jak blues
Drzwi jeszcze skrzypią tak jak wieko trumny

Sen że człowiek wszechmogący jest
A Bóg jest bezradny
Wypełnia cichy chichot diabła
Sen że człowiek wszechmogący
A Bóg się postarzał
Od tysiącleci nas przeraża

Żal lepszego świata żal

Znowu w życiu mi nie wyszło
Uciec pragnę w wielki sen
Na dno tamtej mej doliny
Gdzie sprzed dni dogonić dzień
W tamten czas lub jego cień

Znowu obłok ten różowy
Pod nim dom

Ciągle zamierzasz coś
Co dzień masz inny plan
Bardzo chcesz wierzyć w to
Że wszystko możesz sam

Ale wielki kpiarz
Nie na wszystko godzi się
Jak to zwykle on

Królowie piewcy car i klown
W wysokich sferach znany pan
Gwiazda co wszyscy wielbią ją
Figury białym woskiem lśnią

Ze śmiałych wypraw znany wódz
Piłkarz i twórca rewii mód
I mędrzec co najlepiej wie