- Babka w Czapce
Kartę wywiesił ktoś na klamce
I były komentarze liczne
Tutaj mieszkają same samce
I wszystkie są charyzmatyczne
Kiedy się noc na miasto kładzie
Ja się do snu układam grzecznie
A w tym typowo męskim stadzie
Czuję się pewnie i bezpiecznie
- Bez Katarynek
Kiedy idzie się przez miasto
Widzi się, że co i raz to
Od kawiarni do pomnika
Duch zanika
A na rynku same cuda
Kiedy góral gra na dudach
Tango "Por la noche negra"
- Ciocia w Gablocie
Ludzie z gruntu są zabawni
Ot, na przykład ciocia Gienia
Za nic w świecie nie ujawni
Daty urodzenia
A tu tak znienacka
Nie wiadomo po co
Nie wiadomo czemu
- Glanki I Pacyfki
Widują się na wędlinach prawie każdego poranka
Danuta, małżonka skina i Janina, żona punka
Pozdrawiają się z daleka, poprawiają rude grzywki
Jeden wózek cały w ćwiekach, a drugi w pacyfki
Bawią swoje małe dzieci, obgadują to i owo
– Pani punkno, jak tam leci? – A w porządku, skinheadowo!
Czyś ty wybranka punka, czyś ty dziewczyna skina
- Jesli Chcecie Gdzie Przenosi, To w Bieszczady
Warszawiacy śpiewają o Wiśle
Ci z Olsztyna śpiewają o Łynie
Ci z Katowic o ciężkim przemyśle
My śpiewamy o tamie w Solinie
Tutaj wszystko ładniejsze i lepsze
W porównaniu na przykład z Krakowem
Czysta woda i czyste powietrze
- Leszku Synu Kazimierza
Odurzony tanim winem i rozrywką równie tanią
Leżę sobie pod Lublinem, a tu nagle anioł
Identyczny jak z pacierza, skrzydło kładzie mi na skroń
Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!
Ledwo co przysnąłem sobie, a ten mi do ucha skrzeczy
Śniło mi się siedem kobiet, z tego trzy do rzeczy
A tu anioł do mnie zmierza, miecz mi wciska w prawą dłoń
Leszku, synu Kazimierza, goń za wrogiem goń!
- Nazywali go Marynarz
Nazywali Go Marynarz
Nazywali go marynarz,
Bo opaskę miał na oku.
Na każdym stoku dziewczyna,
Dziewczyna na każdym stoku.
Pochodzi spod Poznania,
Podobno umie wróżyć z kart.
Panny rwie na wiązania,
- Od Jokohamy do Fujisawy
Po co mam latać po całym świecie
Ludzi pytając o drogę
Jak ja Cię nawet w naszym powiecie
Porządnie znaleźć nie mogę
A jeśli podróż już nam się przyśni
To niech też ziści się nam
Lećmy do kraju Kwitnącej Wiśni
- Sokratesa 18
Działo się to w zeszły piątek
W naszym barze na Bielanach
Ktoś znienacka rzucił wątek
Ile człowiek ma z Bociana?
Stefan tego baru gwiazdor
Któren w życiu nie tknął mleka
Ma na strychu takie gniazdo
- Stargard in the Night
Stargard in the night
Milknie powoli
Chleba kilka pajd
I szczypta soli
Tylko chleb i sól
Uśmierzą serca ból
Jesteś blisko dna
I taka cisza
- Sybciej Wyzej Mocniej
Woda z akweduktu tryska
Po helleńsku tryskas wodos
Wygrał czwarte już igrzyska
Leonidas z Rodos!
Wieniec zsunął mu się z głowy
Hej! Po greckiej! Hej! Krainie!
Jedzie rydwan hybrydowy
A Grek śpiewa po łacinie
- Szopka d-moll op. 66
W domach się stawiało snopki
W każdym domu snopek stał
A Fryderyk pisał szopki
I je potem chętnie grał
Pędzą sanie od rozjazdu
A tu niesie się po świecie
Szopka Chopinowska As-Dur