AlarmAlarm
Ups ups ups
Alarm
Ups
Za szybko nacisnęłam
Poszło za szybko
Za szybką czeka na mnie
CZEKAM VERY MUCHKochanie
Baranie
Idioto
Jesteś jak złoto
Ja srebrna
Królewna
Niepewna
Dekalog SpolskyDzień dobry very much
Szczęść noże, słowa tworzę
Bo ja lubię dużo jeść
I niecenzuralną treść
Trochę ups, trochę au
Chciałabym zobaczyć szau
10 zasad ci przedstawiam
I w dekalog je zestawiam
FAKWolę pisać z poduszką przy kościach
Kiedy serce mi przepadło w ciemnościach
Ciemność czuję. Kropka, spacja i oddech.
Ty mnie w żołądku trzymasz
I ciętą masz mordę.
Nie masz litości
Błagam i się płaszczę
Moją paszczę
KolegoTrzymaj się kolego
Wymarły w głosie moje dwa ulubione słowa
Koniec już
Anteny miłosne się powyciągały krótkotrwała linia szumi szu szu
Coś mi w uchu trzeszczy teraz
Skończyło się na tym że mam się trzymać
A więc mówię Ty też Ty też Ty też
Kosmiczna DziewczynaW oku cekinowa łza
Kiedy byłam bardzo zła
W toku długa rozmowa
Cekinowa
W mroku szpilki w błocie są
Porzucone po sobocie w kąt
A ja:
Nie mam czasu na seksNie mam czasu na–, ach
Nie mam czasu na–, uch
Nie mam czasu na–, ach
Nie mam czasu na–, ach
Nie mam czasu na–, ach
Nie mam czasu na–, och
Tęsknota we mnie siedzi jak drucik z miedzi
Sorry From The MountainTy to lepiej zjeżdżaj stąd
Zmieniam ci imienia font
Może jadę trochę w bok
I dostojniej lepiej od niej
Pot mi już nie daje żyć
Muszę tyć by na szczycie być
Myślisz, że mi smutno?
Stukam w czoło
TechnosmutekTechnosmutek
Z technonutek
Techno w żyłach
Ja otyła
Technołezka
W radiu Eska
Techno przestań we mnie mieszkać