03 ChodzmyChodźmy tam, gdzie nas oczy poniosą
Chodźmy tam, gdzie niełatwy jest czas.
Czas zieleni, łez i rosy
Czas innego, nowego dnia.
Zabierz wszystkie własne myśli
Zabierz swego szczęscia łut.
Tam, gdzie wszystko jeszcze dla ciebie
Czekaj dnia, przyjdzie znów.
Bedziesz Moja PaniaBędziesz zbierać kwiaty,
Będziesz się uśmiechać,
Będziesz liczyć gwiazdy,
Będziesz na mnie czekać,
I ty właśnie ty będziesz moją damą!
I ty tylko ty będziesz moją panią!
Dni ktorych nie znamyTyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych , z których nie masz nic
Jedno warto znać , jedno tylko wiedz , że ...
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy //
Ważnych jest kilka tych chwil , tych na które czekamy // x2
Dni, Ktorych Nie ZnamyTyle było dni do utraty sił,
Do utraty tchu tyle było chwil,
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic,
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz:
Że, ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy.....x2
Droga za widnokresNie na tym niebie, a i gwiazda nie ta,
Weszła mi w szkodę, poraziła oczy.
Wół stąpa ciężko, toczy się kareta.
Patrzeć, a droga w gęsty las się toczy.
W moim lesie,na moim południu,
Wrzosy chodzą po rudych pagórkach.
I już drzewa jesienią się trudnią
Dziecinstwo mojeDzieciństwo moje szło przez pola z psem
Pies naszczekiwał i z królestwa zboża
uciekał anioł nagi jak rówieśnik
skaczący z wierzby w leśne siano rzeki
Tuż za aniołem uciekały ptaki
i dzika świnia i jej sen bagienny
i parę witek jutrzni połamanej
MotorekŻyjesz i jesteś meteorem
lata całe tętni ciepła krew
rytmy wystukuje maleńki w piersiach motorek
od mózgu do ręki biegnie drucik nie nerw
Jak na mechanizm przystało
myśli masz ryte z metalu
krążą po dziwnych kółkach
Nie dokazujByło kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie
wystawiano niesłychanie piękne przedstawienie
wszyscy dobrze się bawili , chociaż był wyjątek
Młoda pani w pierwszym rzędzie wszystko miała za nic
nawet to że śpiewak śpiewał tylko dla tej pani
i gdy rozum tracił dla niej , śmiała się, klaskała
Niechaj Mnie Zoska O Wiersze Nie ProsiПусть меня Зоська о песнях не просит –
Каждый цветок пропоет тебе, Зося,
Звездочка всякая, в небе горя.
Только вернешься в родные края.
Цветик увянет, растает свет бледный –
Слушай! Здесь вряд ли есть лучше поэты.
Я научился у них быть собой:
NieocenionaCicha jak sen,
Dobra jak ten,
Promyk jej ciepłych oczu.
Wierna jak cień,
W pogodny dzień,
W twoim życiowym roztoczu.
Ocalic od zapomnieniasłowa: Marek Grechuta
muzyka: Marek Grechuta
Ile razem dróg przebytych
Ile scieżek przedeptanych
Ile deszczów, ile śniegów
Wiszących nad latarniami
SerceZa smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melangoli.
I lekkomyślnie dałem słowo,
że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam?
Dam Ci srece szczerozłote.
Dam konika cukrowego.
Swiecie NaszPytać zawsze - dokąd, dokąd?
Gdzie jest prawda, ziemi sól,
Pytać zawsze - jak zagubić,
Smutek wszelki, płacz i ból
Chwytać myśli nagłe, jasne,
Szukać tam, gdzie światła biel,
W Twoich oczach dwa ogniki,
Tancerka z bukietemWeź, zabierz mnie tam,
Tam, gdzie niebo wisi jak białe runo, jak angora.
Ach, jak bardzo jestem, ach, skóra jak mak,
Taka słaba jak koteczek i blada, chyba chora, bardzo chora.
Nie, nic mi nie brak,
Mam parasol, buty, futro i suknię, i podomkę,
Zimno mi jest, ale dreszcz, dreszcze jak prąd,
Wiosna - ach to tyDzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis-a-vis
Zapachniało, zajasniało... wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty x4
Wiosna, ach to tyDzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis-a-vis
Zapachniało, zajasniało... wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty x4